fbpx
DIY i Rękodzieło,  Lifestyle,  Z życia wzięte,  Zima & Boże Narodzenie

Oh, Happy Day! :D (czyli paczka doszła)

 

 

Ależ mi się humor poprawił :)) W święta licytowałam na kilku aukcjach trochę fajnych gadżetów świątecznych i nie tylko. To co udało mi się wylicytować właśnie dzisiaj przyszło 😀 Jestem super zadowolona, tym bardziej zważywszy na cenę 😉

 

 

Tego ślicznego jelenia wylicytowałam za ok.30zł, a jest duży – ponad 40cm. Zrobiony bardzo porządnie, żaden tam tandetny plastik 🙂 Jedyne co mi się nie do końca podoba to rogi, może przemaluję…

 

Dwa kolejne „eksponaty” to podświetlane scenki zimowe, pierwsza za 23zł, druga za 28zł 🙂 Też duże – szerokie na ok. 50cm.
Ta prezentuje się fantastycznie kiedy jest włączona, i pięknie się mieni czego na zdjęciach nie widać.

 

 

 

 

Druga mnie rozczarowała, a to na niej bardziej mi zależało. Wygląda „ciut” inaczej niż na zdjęciach z aukcji 😛 O ile cała sceneria wygląda bardzo fajnie, to już postaci na niej występujące….no nie szczególnie.

 

Jakieś śmieszne pokemony 😛

 

No i Mikołaj….eh 😉

 

 

Dla porównania zdjęcie z aukcji poniżej. Zwróćcie uwagę na tego Mikołaja.
Zadanie z kategorii „znajdź 10 różnic” 😛

 

Swoją drogą widziałam dzisiaj, że jest jeszcze kilka sztuk z obu rodzajów i parę innych fajnych rzeczy, więc jeśli Wam też się podobają to może się jeszcze załapiecie 🙂

 

Ostatnia wylicytowana zdobycz to duży lampion podświetlany lampkami ledowymi, w podstawie jest otwór, więc mogę sobie zamontować dowolny kolor 🙂 Cały lampion ma 50cm wys. więc normalnie sporo by kosztował, a ja dałam za niego tylko 25! 😀 Jestem też baaardzo zadowolona z jakości, ciężki, porządny, ładne mleczne szkło (nie plastik), światełka z kablem w komplecie. Ależ będzie ładnie wyglądał na tarasie! 😀 Rzadko mi się zdarza mieć takie szczęście, zawsze mnie ktoś w ostatniej chwili przelicytuje ;))

 

A propos szczęścia, wczoraj się dowiedziałam, że w miejscowości, w której mieszkam jeden facet (nota bene nasz daleeeeki krewny) wygrał w lotto 2 miliony! Noż w mordę jeża! 😉 Ja tu się lampionem ekscytuję a on taką sumkę wygrał 😛 A wyobrażacie sobie co to się tam teraz dzieje? Samochodów stoi tyle… najwyraźniej odnalazło się wielu przed laty zaginionych krewnych i przyjaciół ;))

 

 

No nic, żeby wygrać trzeba grać, więc może właśnie dlatego jeszcze nie wygrałam 😉
Trzeba mieć nadzieję 😀

Pozdrawiam 😉

8 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *