fbpx
Lifestyle,  Nasz ogród,  Ogród,  Z życia wzięte

Video zakupowe a do tego jezioro z pawiami!

 

Nie tak dawno byłam na małych zakupach w tym centrum ogrodniczym pod Poznaniem, nad którym tak się zawsze zachwycam 😉 Tym razem pomyślałam, że pokarzę Wam jak to cudo wygląda 😛 Ogromny wybór, całkiem fajne ceny i dużo czasu na oglądanie skutkują zakupami dwa razy większymi niż mam zapisane na karteczce ;)) Chociaż tym razem i tak mocno się ograniczyłam i obyło się bez większych szaleństw 🙂 Zapraszam do zerknięcia (tylko lepiej sobie powiększyć, coś mi wąsko wyszło:/).
Tak wyglądają już dwie gotowe kompozycje z roślin kupionych w centrum. Ta piękna donica w połączeniu z różowymi kwiatami wygląda fantastycznie 😀

 

 

 Jedna z niewielu plastikowych donic jakie mam, o dziwo nie wygląda na plastikową 🙂

 

Przy okazji chciałam Wam jeszcze pokazać pewne fajne miejsce 🙂 Na początku tygodnia byliśmy na wycieczce szkolnej w Pszczewie, główna atrakcja – jezioro 🙂 Swoją drogą bardzo czyste i w ogóle ładna okolica, ale akurat w naszym ośrodku dużą atrakcją były też pawie i inne ptaki ozdobne luzem chodzące sobie po terenie 😀 Przywiozłam sobie ogromne gęsie pióro, takie jak to kiedyś używano do pisania, więc chyba łatwo się domyślić co z nim zrobię 😛

 

Widok z domku:

 

 

 

 

 

 

 

Jakby się ktoś zastanawiał jak pawie wyglądają z tyłu… ;P

 

 

 

 

Nad samym jeziorem też mnóstwo ptactwa można było zobaczyć, tu akurat prześladowałam łabędzia 🙂

 

 

 

A z innej beczki – wczoraj mieliśmy na tarasie niespodziewanego gościa – rzekotkę drzewną, śliczna zielona żabka w Polsce pod ochroną 🙂 Siedziała sobie spokojnie na Dalii (która swoją drogą właśnie dostała mszyc). Oczywiście obfotografowałam ją z każdej strony ;))

 

 

 

 

 

Przypuszczam, że w najbliższych dniach pojawi się kilka postów – trochę zdążyło mi się tego wszystkiego nazbierać ;))

 

Pozdrawiam serdecznie 🙂

3 komentarze

  • Niezapominatka

    Zapewne właśnie ze względu na mszyce rzekotka wybrała dalie 🙂 bo to dla niej smaczny podwieczorek 😉
    Też uwielbiam Jukę 🙂 Żałuję tylko, że po wyprowadzce pod Poznań ten sklep stał się dla mnie za daleką wyprawą 🙁
    Biały Paw mnie zachwycił. Wygląda jak najpiękniejsza panna młoda !

    • speckledfawn

      Ja do Juki jeżdżę jakieś 50km i myślę, że warto 🙂 zawsze sobie pochodzę, pooglądam i pomacam nowe roślinki.. 🙂
      I też tak sobie myślałam, że rzekotka pewnie najeść się przyszła 😉 Pozdrawiam 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *