Noworoczne postanowienie Zająca Zdzisława :P
W poprzednim poście mogliście przeczytać o Panu Myszy, który to wybrał się na zakupy przedświąteczne ;)) Dzisiaj natomiast pod obiektyw wpadł mi (ociupinkę niezdarnie z tymi nartami…) Zając Zdzisław.
Okazuje się, że po świątecznym obżarstwie (zdecydowanie za dużo ciasta marchewkowego… a ten krem z buraczków to już w ogóle przesada!) postanowił zgubić wyhodowany właśnie brzuszek. Pani Zającowa poleciła narty, kojarzyło jej się, że gdzieś tam w spiżarni leżały jakieś stare to niech je wreszcie wykorzysta!
No to wziął bidulek te narty, znalazł jeszcze szalik pod kolor (bo może akurat spotka tego różowego króliczka z sąsiedztwa, to trzeba jakoś wyglądać 😛 ) i wyszedł z pewną dozą optymizmu na śnieg 🙂
Niestety, jak z resztą widać, nie poszło najlepiej. Jakieś te narty chyba felerne bo plączą się jedna z drugą, ujść nie idzie… eh. Po jednej próbie wdrapania się na górę i lekko koślawego zjazdu, Zając Zdzisław stwierdził dobitnie, że ”może w przyszłym roku”. Narty zdjął, do domu wrócił (króliczka niestety nie spotkał) i zabrał się za ostatni kawałek ciasta marchewkowego. No cóż, postanowienia noworoczne mają to do siebie, że raczej trudno ich dotrzymać ;))
A może ktoś podzieli się z Zającem Zdzisławem jakimiś przydatnymi radami na temat jazdy na nartach lub postanowień noworocznych w ogóle? 🙂 Ja na przykład od mojej uczennicy usłyszałam ostatnio, że podobno najwygodniej się na nartach jeździ pod górę 😉 (serio!)
P.S.
Serdecznie zapraszam na mojego świeżutkiego Instagrama 🙂 oprócz zapowiedzi postów będzie dużo zdjęć ”zza kulis” i nie pojawiających się na blogu 😉
Pozdrawiam!
16 komentarzy
kicikicitata
Zając Zdzisław na nartach wygląda świetnie.
A śnieżne gwiazdeczki na szaliczku bosko.
Sama szukam recepty na realizację postanowień więc zajrzę jeszcze, bo może ktoś Zdzisławowi udzieli"złotej rady"
Pozdrawiam:)
speckledfawn
też czekam na dobrą radę bo Zdzisław zaczyna popadać w przygnębienie 😛
Odtwórczo
Jaki śmiechowy! Cudo! :))
IVONNA
Ja proponuję zjazdy krystianią francuską leżę leżę ihihi
Zając Zdzisław czaderski i z lekkim brzuszkiem mu do twarzy;)
Pozdrawiam serdecznie
speckledfawn
o! to mu poprawi humor ;D
Emi
Śnieżne śnieżynki w pierwszym momencie wzięłam za naszyte 🙂
Zającowi dam radę – żadnych postanowień, tylko wypisać sobie cele, zakasać rękawy i do roboty!
speckledfawn
może to coś da 🙂 przekażę ;D
Niebieski Kubek Z Kawą
Krolik jest przecudowny!
Niebieski Kubek Z Kawą
Krolik jest przecudowny!
Dorota na przedmieściach
przeuroczy cały post 🙂
Malmys
Rewelacja! Uwielbiam Cię 🙂
speckledfawn
dzięki! ;D niedługo kolejny zimowy stworek 🙂
Go sia
Zdzisław świetny !:))Pomysły ma jak moja ciocia Zdzisława :)Zjechała na nartach w płaszczu:)))Twoja uczennica ma rację najlepiej jedzie się pod górę …..z wyciągiem orczykowym:))))
Piękne zdjęcia w następnym poście :))
Pozdrawiam
speckledfawn
😀 ciocia Zdzisława powaliła mnie na łopatki ;D ale w sumie kto powiedział, że nie można w płaszczu…:))) Chyba Zając Zdzisław będzie musiał mieć żonę Zdzisławę 😀
Nefertari
Kapitalny! 😀
BTW, przypomniałaś mi narty z modeliny, które zrobiłam kiedyś dla swojej lalki Barbie. Och! 😉
speckledfawn
ooo, teraz mi szkoda, że moje lalki też takich nart nie miały 😛