
Dynia po raz trzeci – ostateczny efekt :)
Jakiś czas temu pokazałam Wam co mi wyszło z próby stworzenia glinianej dyni (tutaj). Później pokazałam ją już po pomalowaniu (tutaj:P), a teraz nadeszła pora do zaprezentowania ostatecznego efektu. Stwierdzam oficjalnie, że jestem dość zaskoczona, że aż tak ładnie to wszystko wyszło 😛
–
W centrum ogrodniczym kupiłam kilka sztucznych kwiatów i w zasadzie całą reklamówkę różnych takich małych plastikowych pierdółków typu jagódki, jabłuszka, gałązeczki… 😉 Miało być tylko kilka sztuk, a skończyło się jak zwykle 😛 a mówił mi mój A, że znowu z pięć dych zapłacę 😛 Dużo się nie pomylił, ale cóż… reszta będzie na dekoracje świąteczne ;))
Some time ago I showed you my clay pumpkin (here). Then again I showed you what it looked like after I painted it orange 😛 (here) So it’s only logical that now I should show you the final result. I must admit I’m quite surprised it turned out that great 😛 I love it! :))
–
I bought a few faux flowers and quite a bag of other plastic bits and bobs like berries, apples, small twigs… 😉 I only wanted a couple of things and it ended up as usual – mayhem! 😛 You know how it is, I’m sure – I’ll use it all up… eventually 😉
Kiedy miałam już cały mój grajdołek pod ręką, w dynię wcisnęłam gąbkę florystyczną i po prostu zaczęłam sobie wbijać w nią kwiaty jak mi pasowało. Takie kompozycje najlepiej zawsze zaczynać od największego elementu (w tym przypadku ciemny kwiat) i ‚budować’ dookoła niego mniejszymi dodatkami. Ja wplotłam w to wszystko jeszcze kilka niebieskich jagódek, które fajnie ożywiają całość 🙂
With all the flowers and other stuff at hand, I put a floral foam in the pumpkin and started arranging the flowers. It’s easier when you start with the biggest pieces and move on to building around them.
I also think it’s nice to put some unusual colours like e.g. the blue rowanberries – they give a beautiful pop of coulour 🙂
Co do przykrywki – Kropelką przykleiłam pod nią drut zwinięty na płasko w taką spiralkę, tak, żeby dolegał do przykrywki. Zostawiłam odstające na środku jakieś 10cm drutu, który później po prostu wbiłam w gąbkę florystyczną. Dzięki temu zawsze mogę zdjąć tą przykrywkę albo wyjąć kwiaty i całkiem zamknąć dynię.
As far as the pumpkin lid goes – I used SuperGlue to glue a piece of wire shaped flat like in the picture below. In the centre of the lid I left a 10cm piece of the wire sticking out so I could put the wire into the foam. That way I can take the lid off completely or take out the flowers and close the pumpkin.
Jestem z siebie zadowolona, koniec w temacie 😛
Pozdrawiam!


5 komentarzy
Agnes
Świetna 😀
Shauni
Z tymi dekoracjami prezentuje się fantastycznie! 🙂
speckledfawn
Dzięki ;D
Kamila
Super to wygląda. Już sama dynia jest świetna, ale ta kompozycja po prostu rewelacyjna.
speckledfawn
dziękuję 😉 czasami coś się jednak niechcący uda 😛