-
Poduszki nr. 2,3 i 4 – renifer, choinki i poinsecje :)
Strasznie ostatnio pracowity tydzień miałam 😉 Przede wszystkim przygotowywałam dekoracje zimowo-świąteczne do szkoły (dosłownie przygotowywałam, w sensie: ja, bez żadnej pomocy;) więc siedziałam do późna wycinając np. śnieżynki. Dzisiaj namalowany bałwanek trafił na szkolną ścianę w otoczeniu misternie wyciętych płatków śniegu 😛 a rower, który jesienią zrobił furorę, dostał koła otoczone „śniegiem” (czyt.watą) i pasażera w postaci św. Mikołaja z worem prezentów 😉 Jutro zrobię zdjęcia i pokarzę jak to wszystko wygląda, może jakaś nauczycielka skorzysta? 🙂 Póki co, kolejne poduszki z poduszkowego potopu, które robiłam w międzyczasie i wieczorami. (Poduszka z poprzedniego posta już znalazła wielbicielkę, która poprosiła o dwie takie :D) Poduszka nr.2 – Renifer z białego…
-
Poduszka nr.1 – Renifer
Dzisiaj szybciutki post o pierwszej poduszce jaką zrobiłam 🙂 I dlatego nr.1 – bo ta liczba może dojść nawet do 10 😛 zależy jak z czasem będzie ;)) Tak więc przygotujcie się do prawdziwego potopu poduszkowego 😀 Łosia wycięłam z filcu, a przykleiłam go do poduszki przy użyciu fizeliny (nawet w empiku mają – ok.20zł za naprawdę spory kawał:) Przy okazji przedstawię Wam jeszcze moją krowę 😀 Jeszcze nie oszalałam do końca, więc nie kupuję takich droższych ozdób w większych ilościach 😉 Ale od czasu do czasu skuszę się na jedną taką „ciekawostkę”. No i co tu dużo mówić, krowa wymiata 😀 Kupiona w Home&You. …
-
Poduchy, poduszeczki…i trochę ględzenia
Heeelloooo 😉 i jak tam mija ten pogodowo okropny dzień? 🙂 Wiatr głowę urywa, a przecież pogodynki wszelakie zarzekały się, że od dzisiaj wiosna będzie w pełni. Taaa :I Tracę już wiarę w te ich wróżby… Ale nie o moim zrzędzeniu dzisiejszy post będzie 🙂 Tylko o poduszkach dużych i małych. Od razu uprzedzę, że to nie moje pomysły (chociaż bardzo bym chciała;) korzystałam z instrukcji na stronie Confessions of a Plate Addict, którą gorąco polecam. Genialne pomysły na poduszki, które zerżnęłam bezwstydnie 😛 Pierwsza do wglądu poduszka z królikiem. Super na Wielkanoc. Używając naprasowanek (allegro – 3zł/arkusz A4) wydrukowałam rysunek i napis i przy pomocy żelazka umieściłam na materiale…
-
Młodsza siostra poduszki z poinsetią :)
Tak jak pisałam w poprzednim poście, zrobiłam drugą poduszkę z gwiazdą betlejemską 🙂 Tym razem czerwony kwiat i zielona poduszka. No i wielkość inna – jasiek. Zdania są podzielone co do tego, która z poduszek jest ładniejsza 😉 obie lubię jednak jasna jakoś bardziej przypadła mi do gustu. A Wam? Kończę jeszcze 50cm choinkę, kulę „lodową” pokażę (chyba) jutro, zrobiłam też stroik, ale brakuje jeszcze świec, więc pewnie też jutro/pojutrze się pochwalę co tam „wystrugałam” 🙂 No i skarpety na kominek będę robić 😀 Generalnie, zajęta jestem 😛 LINK PARTY TUTAJ 🙂 Pozdrawiam serdecznie! 🙂
-
Poduszka Poinsecja
Do tego projektu zabierałam się straaasznie długo, jak pies do jeża, można by powiedzieć 😉 myślałam, że będzie trudny, pracochłonny i oczywiście czasochłonny. Ale kiedy już któryś raz z kolei natknęłam się w szafie na tą szarą poszewkę, stwierdziłam, że trzeba wreszcie spróbować. No i po około trzech godzinach roboty mam poduszkę z filcową gwiazdą betlejemską 🙂 bardzo świąteczna. Poszewkę kupiłam w IKEA (10zł), gruby filc (4mm – 7,5zł za 0,5×1,5m) i dzwoneczki (1cm, 20szt za 6zł) na allegro. Najpierw wycięłam 5 dużych płatków, rozłożyłam je na poduszce w kształcie gwiazdy i przykleiłam na środku odrobiną kleju na gorąco, żeby mi nie latały w te i we w te 😉 …