
Poduszka nr.1 – Renifer
Dzisiaj szybciutki post o pierwszej poduszce jaką zrobiłam 🙂 I dlatego nr.1 – bo ta liczba może dojść nawet do 10 😛 zależy jak z czasem będzie ;)) Tak więc przygotujcie się do prawdziwego potopu poduszkowego 😀 Łosia wycięłam z filcu, a przykleiłam go do poduszki przy użyciu fizeliny (nawet w empiku mają – ok.20zł za naprawdę spory kawał:)
Przy okazji przedstawię Wam jeszcze moją krowę 😀
Jeszcze nie oszalałam do końca, więc nie kupuję takich droższych ozdób w większych ilościach 😉 Ale od czasu do czasu skuszę się na jedną taką „ciekawostkę”. No i co tu dużo mówić, krowa wymiata 😀
Kupiona w Home&You.
Pozdrawiam serdecznie 😀


6 komentarzy
Justyna Kłosińska
Krowa jest zarąbista 🙂 🙂 🙂 poduszka świetna, na pewno będę obserwować poduszkowy potop 🙂
Urszula Majreg
Ależ pędzisz, kiedy znajdujesz na to czas? Podusia prawdziwie świąteczna, a krowa zabójcza. Miałam na nią chętkę, były chyba w 2 kolorkach, ale cena mnie powstrzymała. Buziaki
Ewa z Przytulnego domu
Piękna poduszka i bardzo praktyczny sposób na wykonanie.
Dziękuje za wizytę u mnie. Niestety już nie zdążę przygotować kursiku ale u kilku blogowych koleżanek są one dostępne. Podaje linki http://blog.decoupage-garden.com/2013/12/tutorial-ozdabianie-bombki-akrylowej-od.html oraz http://zapachjasminu.blogspot.com/2010/11/kurs-naklejanie-na-bombke-i.html.
Ja nauczyłam się większości technik właśnie z takich kursików naszych blogowych koleżanek.
pozdrawiam serdecznie Ewa
speckledfawn
Dziękuję! 😀 Przyda się bardzo, ale mam nadzieję, że też kiedyś zrobisz coś takiego, piękne rzeczy tworzysz, też tak chcę 😀
Pozdrawiam!
Mikołajki już za kilka dni
uwielbiam poduchy…ta z reniferkiem jest bombowa…
pozdrawiam cieplutko
moj maly art swiat
Piękne wszystlo u ciebie jak zawsze pozdrawiam ciepło Marii