fbpx
  • Zwyczaje zaiste mamy ciekawe…. czyli co się dzisiaj działo! :)

        Koooooominiaaaarzeee!!! Takie wrzaski kolegów i koleżanek pamiętam z czasów dzieciństwa z pierwszego dnia Świąt Wielkanocnych 🙂 Mieszkańcy Wielkopolski pewnie wiedzą o co chodzi, chociaż w innych częściach kraju na pewno też istnieją odpowiedniki. Jeśli jesteście ciekawi co to takiego, to czytajcie dalej 🙂 Napiszę dzisiaj o jednym z najfajniejszych zwyczajów w jakich miałam okazję brać udział 🙂 W każdą Wielkanoc w niedzielę około pierwszej, na wieś, w której mieszkam od zawsze, wychodzą tzw. Kominiarze 😀 a już dobre pół godziny wcześniej wszystkie okoliczne dzieciaki zbierają się „w centrum”, że tak powiem ;)) i czekają na ich przyjście. Po co? No generalnie to była taka gigantyczna zabawa w berka…

  • Jajka inaczej a do tego żurawie ;)

      To chyba już ostatni projekcik do tegorocznej Wielkanocy 🙂 Okleiłam styropianowe jajka nakrapianymi piórkami (chyba perliczki?). Tak sobie teraz myślę, że te jajka fajnie by wyglądały zawieszone na takim zwykłym sznurku jutowym (akurat się skończył:/), tak bardziej naturalnie 🙂           Zrobiłam też białą wersję, ale trochę mniej ciekawie się prezentuje, kropki są mało widoczne. Poza tym usłyszałam: „o włochate jajka” 😛 łoo matko…       Jak już jesteśmy w tematyce troszkę ptasiej, to powinny pasować zdjęcia żurawi, które zrobiłam w zeszłym tygodniu ;)) Kiedy plotłam te moje wianki regularnie chodziłam nad nasze lokalne bajorko po odpowiednie gałązki, a że człowiek się tam o zwierzynę…

  • Wszystkiego po trochu

      Jak ja lubię piątki! 😀 do domu wracam wcześnie i mam mnóstwo czasu na robienie czegokolwiek co mi tam do głowy wpadnie 🙂 Jestem właśnie w trakcie robienia drugiego wianka, ale w międzyczasie pokażę Wam co tam jeszcze innego się pojawiło :))   Widoczny na zdjęciach królas to kartka świąteczna zrobiona przeze mnie dla naszego ciężko chorego ucznia. Mam nadzieję, że się ucieszy 🙂     A tutaj prześliczny bukiecik, który udało mi się kupić w Lidlu za 10zł, na żywo wygląda po prostu fantastycznie! 🙂 Wiosennie, że hej!       Przy okazji malowania królików w groszki zrobiłam też „czekoladowe” zajączki 🙂 czyli po prostu pomalowane na brązowo…