
Filmy do obejrzenia przed świętami
![]() |
źródło |
Kevin Sam w Domu
eeee, bez komentarza 😉 Wszyscy wiemy o co chodzi 😛
Kevin Sam w Nowym Jorku
Ja Cię Kocham a Ty Śpisz
Uwielbiam ten film i zawsze, absolutnie zawsze kiedy pojawia się w tv oglądam co do minutki 🙂 To jeden z tych filmów przy, których człowiek nie przestaje się uśmiechać 😉 Jest takie fajne angielskie określenie, które idealnie tu pasuje: „a feel good film”, czyli taki film, który sprawia, że po prostu czujesz się dobrze, fajnie, milutko i w ogóle super przytulnie 😀 uwieeelbiam takie filmy i w mojej liście znajdziecie ich mnóstwo 😉
Listy do M
A niech sobie mówią co chcą! Że niby ściągnięty z „Love actually”, że przewidywalny czy co tam jeszcze… Jak dla mnie to fantastyczny film na okres przedświąteczny 🙂 Od kiedy obejrzałam go przypadkowo na Canal+ zdążyłam obejrzeć już z pięć razy, no absolutnie uroczy, cieplutki film :)) Zabawny, ciekawy, a Stuhr przekomiczny 😉 Gorąco polecam bo to jeden z naprawdę niewielu dobrych polskich filmów (tych nowszych oczywiście).
Love Actually – To Właśnie Miłość
No cóż, kilku ulubionych aktorów/aktorek w jednym filmie, to co ma człowiek zrobić jak nie oglądać i oglądać? :))) Bardzo lubię, rzeczywiście wygląda na delikatną inspiracje dla „Listy do M” dlatego oba są naprawdę przyjemne.
W Krzywym Zwierciadle – Witaj Święty Mikołaju
Dziennik Bridget Jones
Rodzinny Dom Wariatów
Tego filmu jeszcze nie zdążyłam obejrzeć, usłyszałam o nim dopiero niedawno – wg. koleżanki, jest bardzo przyjemny, płyta już czeka, zobaczymy 😉
Wigilijny Show
Trochę starszy film, komediowa adaptacja klasycznej opowieści o Scrooge’u, bo w Święta „Opowieść Wigilijna” musi być 🙂
Świąteczna Gorączka
Terminator na zakupach świątecznych 😛 Ubaw po pachy po prostu 😉
Jak Uratowano Boże Narodzenie – The Night They Saved Christmas
Ten film pamiętam z dziecinstwa 🙂 Miałam go na kasecie VHS i oglądałam zawsze przed świętami, byłam pod ogromnym wrażeniem „efektów specjalnych” (w postaci rozstępującego się lodowca) 😛 Bardzo fajna opowieść, ostatnio odkryłam ten film na youtube 🙂 niestety tylko w wersji anglojęzycznej, więc nie każdy będzie miał okazję go obejrzeć.
Jaś Fasola – Merry Christmas Mr.Bean
Ten odcinek oglądam co roku około 6 razy 😉 Głównie w pracy jako tematyczna lekcja świąteczna, ale w domu też jeszcze sobie włączę :)) No fantastyczny po prostu. Można znaleźć na youtube.
No i pora na kilka przegenialnych bajek 🙂 Również sentyment z dziecinstwa 😉
Gwiazdka Flinstonów
Opowieść Wigilijna Flinstonów
Opowieść Wigilijna Myszki Miki
Pozdrawiam serdecznie 🙂


10 komentarzy
Magdalena Barszczowska
Love actually – UWIELBIAM ten film. Mogłabym go oglądać do znudzenia 😉
Rodzinny dom wariatów – oglądałam go chyba ze dwa lub trzy razy. Szczerze polecam 🙂
Serdecznie pozdrawiam 🙂
Aga Głaz Fedak
Większość z Twoich propozycji co roku gości w naszym domu w okresie Świąt, ja natomiast zamęczam moją rodzinkę klasykiem "Przeminęło z wiatrem" – kocham ten film i mogę go oglądać bez końca.
pozdrawiam cieplutko
aga
Wiktoria Kinga
fajna notka, u mnie też jest taka etykieta, zapraszam Cie na mikołaja:)
http://fabulous-christmas.blogspot.com/2013/11/mikoaj.html
wenus-lifestyle
Rodzinny dom wariatów – muszę obejrzeć 😉
Addicted to Crafts
"W krzywym zwierciadle" mój hit forever 😉
Anonimowy
Dzienniki Bridget Jones kocham ten film a Colin <3 cuddd !A film Kocham Cię a ty śpisz też bardzo fajny
July "Treasures of home"
Części z tych filmów w ogóle nie znam (nawet nie słyszałam) :/ Tak czy siak na pewno będę oglądać, Kevin w Nowym Jorku już zaliczony 😀
speckledfawn
z czystym sumieniem polecam każdy z nich 🙂
Emilia B
Obejrzałabym sobie Miasteczko Hallowyn Tima Burtona 🙂
Wyszła ci piękna lista, którą ja bym nazwała: omijać z daleka podczas świąt 😉 może za wyjątkiem Love Actually no i Chavy Chase też zawsze mnie bawi 🙂
speckledfawn
no cóż, śmiem się nie zgodzić, wiele z tych filmów oglądamy rodzinnie co roku (w zeszły weekend był Chavy Chase) i niezmiennie wprowadzają w taką miłą, 'ciepłą' atmosferę świąteczną. Natomiast ostatnie kilka pozycji bajkowych sama jako dzieciak oglądałam co roku – nie było świąt bez tej bajki o Flinstach i każdemu dziecku życzę takich fajnych wspomnień 🙂