fbpx
Lifestyle,  Z życia wzięte

Rozgrzewająca zupa dyniowa i zimowy spacer :)

Od wczoraj mam trochę wolnego 😀 korzystam, więc i wypuszczam się na spacerki z aparatem. Dzisiaj wybrałam się obejrzeć staw, który widzę z okna.

 

Saren było mnóstwo, ale wiadomo, że ”ciche chodzenie po śniegu” to raczej rzecz niemożliwa, więc zwiały w krzaczory zanim zdążyłam je dobrze zauważyć 😉 No, to pozostaje podzielić się zimową scenerię – flora bez fauny ;P

 

 

 

 

 

 

Po powrocie do domu szybciutko podgrzałam sobie zupę dyniową, którą zrobiłam wczoraj wieczorem. Tak, tak, JA ZROBIŁAM ;P jest aż tak łatwa 🙂 a pyszna do tego stopnia, że mogłabym ją jeść non-stop. Przepis podawałam już wcześniej – tutaj.
Tradycyjnie zapraszam jeszcze na Instagrama 🙂 Mam tam coraz więcej zdjęć ;)) a mały podgląd macie na prawym pasku bloga 😉

Pozdrawiam!:)

3 komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *