Ostatnio sporo tu filcowania, więc korzystając z okazji danej mi przez koraliki.pl, zrobiłam sobie 4 różne bransoletki 🙂 Każda z nich jest łatwa w wykonaniu (ja to jednak specem od biżuterii nie jestem), a użyte materiały nie są drogie. Wszystkie instrukcje krok po kroku pojawiać się będą stopniowo na koralikowym blogu – oczywiście podlinkuję wszystkie 🙂 Na razie pooglądajcie co wykombinowałam.
Bransoletka z kryształami i skórzanym paskiem nadaje się, moim zdaniem, i na lato i do grubych, zimowych swetrów 🙂
Kolejny komplecik to okrągłe kryształki Swarovskiego, których używałam w zeszłym roku do zrobienia mojego ukochanego
grzebyka ślubnego w kształcie listka paproci 🙂 Grzebyka już raczej nie założę (widać go z daleka, tak pięknie się świeci), więc zrobiłam sobie dwie delikatne bransoletki jako rekompensatę ;))


Ostatnie, ale równie fajne, są bransoletki z naturalnymi kamieniami – idealne będą na lato, chociaż ten kwadratowy kamień pasuje właściwie do wszystkiego 🙂 Koszty wykonania tych dwóch to dosłownie kilkanaście złotych 🙂
Bransoletkę z ametystami możecie już obejrzeć w
instrukcji krok po kroku. I tutaj nastąpi mała dygresja 😛 Do bransoletki wybrałam ametysty z jednego powodu – kiedyś, dawno, dawno temu, kiedy miałam może 13-14lat, miałam małego bzika na punkcie kamieni i ich oddziaływania na ludzi 😛 No wiecie, czytałam sobie, że dla koziorożca to najlepiej taki, a dla skorpiona owaki kamień itd. O sobie (wodnik) wyczytałam, że powinnam mieć przy sobie ametyst lub akwamaryn – jako, że te drugie nigdy szczególnie mi się nie podobały, to przez ładnych parę lat na wszelkie egzaminy itd. nosiłam w kieszeni piękny, okrąglutki ametyst 🙂 Wszystkie zdałam, więc najwyraźniej działało 😛 A teraz mam własną ametystową bransoletkę! 😀 Tylko czekać, aż stanę się sławna i bogata ;))



Na dzisiaj to tyle – zaglądajcie od czasu do czasu, linki do instrukcji będę dodawać jak tylko się pojawią 🙂 Dajcie proszę znać, która z tych bransoletek wpadła Wam w oko, a jeśli same macie jakieś ciekawe bransoletki DIY poproszę linka do instrukcji;D
Pozdrawiam!
9 komentarzy
Elwira Charmuszko - Spiked Soul
Te z "surowymi" kamieniami podbiły moje serce! Zapisałam sobie 🙂
speckledfawn
Super! 🙂
Ma J.
Fajne, ale ja jakoś nie przepadam za bransoletkami. Nosze cały czas jedna z apartu i nic wiecej
speckledfawn
a ja tak różnie, jak mnie najdzie to noszę codziennie, później 'zapominam' i jakiś czas nie noszę wcale 😉
Franczyza w Polsce
Naprawdę dobrze wyszło 🙂 Bardzo fajnie wygląda! Pozdrawiam.
Agata Borkowska
Nigdy nie robiłam sama bransoletek, a wróć, robiłam raz. a spotkaniu blogerek, ale i tak dziewczyny mi pomagały:) Niby nic trudnego, ale to akurat mnie nie kręci:) Tobie fajnie wyszły, są łądne i delikatne.
European Jull
Nigdy sama nie robiłam takich rzeczy 🙂 Ciekawie to wyszło 🙂
Ewa
Nie przepadam za bransoletkami, ale tę ostatnią nosiłabym z przyjemnością 😉
Pingback: