
Jarmark świąteczny – Drezno i Praga
Wydaje mi się, że powoli rodzi nam się nowa mała tradycja – wyjazd na jakiś jarmark bożonarodzeniowy 🙂 W zeszłym roku był to jarmark we Wrocławiu – z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że było przepięknie 😉 Miasto mile mnie zaskoczyło ilością atrakcji, dekoracji i ozdób 🙂
W tym roku najpierw mieliśmy zamiar pojechać tam jeszcze raz, ale ostatecznie stanęło na Pradze, tym bardziej, że cenowo wychodziło podobnie. Później pojawił się jeszcze pomysł spędzenia niedzieli w Dreźnie (1,5h jazdy od Pragi).
W Pradze byłam po raz trzeci, jednak dwa poprzednie to były takie jednodniowe wycieczki autokarowe z Karpacza. Cieszyłam się na możliwość połażenia po mieście gdzie i ile będzie mi się chciało, bez biegania za czerwoną kuleczką czy innym wskaźnikiem niesionym przez przewodnika 😛
Choinka w Pradze |
Sam jarmark w Pradze zrobił na nas mniejsze wrażenie niż Wrocław, było generalnie trochę ‚biedniej’ 😛 Za to miasto samo w sobie bardzo ładne i chętnie je sobie zwiedzałam, mimo iż wszystko to widziałam już wcześniej 😉
no to czekałam 😛 |
Za to Drezno było pięknie przystrojone, a jarmark robił wrażenie 🙂 Do samego miasta planujemy nawet wrócić na weekend latem 🙂
Praga |
![]() |
widok z okna mieszkania |
W Pradze zatrzymaliśmy się na dwie noce w mieszkaniu w starej kamienicy – spokojnie pomieściło by nawet 9osób, nas była piątka 🙂 Nie muszę chyba mówić jaką miałam uciechę z przebywania w takim starym budownictwie 😛
Poniżej już zdjęcia z Drezna 🙂
![]() |
Drezno |
![]() |
jeleń wrócił z nami do domu! 😀 |
Drezno |
![]() |
No cóż, robiłam dużo zdjęć 😛 |
Jestem bardzo ciekawa czy możecie mi polecić jakiś naprawdę robiący wrażenie jarmark – tak na przyszły rok :))) Dajcie znać!
Pozdrawiam!


15 komentarzy
Bodzia bigbitowka
Jeleń przepiękny…taki dostojny… Najcudowniejszych Świąt.
speckledfawn
dziękuję 🙂 spodobał nam się niesamowicie 😉
Wesołych Świąt! :))
Kamila
Pięknie, kolorowo, klimatycznie… 🙂 Czuć już mocno święta 🙂
Places and Plants Blog
Ale fajnie! Wstyd się przyznać ale chyba jeszcze nie byłam na żadnym jarmarku 😀 A co to za pokolorowane gołębie? O_O
speckledfawn
;P farbowane jakieś chyba ;D też się zastanawialiśmy 🙂
Renata Pawlowska
Z przyjemnością odwiedziłabym !
Wspaniałe zdjęcia 🙂
Pozdrawiam serdecznie
Renata
Emilia B
Myślicie o Berlinie lub Wiedniu? Przed świętami warto zobaczyć też Budapeszt… i po świętach… i latem…i w ogóle zawsze .
Zazdroszczę tego Drezna, kiedyś zakochałam się w tym mieście i marzę o jarmarku w Dreźnie, może za rok, bo w tym roku przez skrócony adwent zabrakło nam weekendów 🙂 A najmilej wspominam zeszłoroczny jarmark w małym miasteczku w Saksonii, taki bez przepychu, lokalny, bez tłumów i tłoków 🙂 urokliwy 🙂
Nasz wrocławski lubię też poza weekendem 🙂 bo tak, to tłumy straszne, turyści 😛
speckledfawn
a no właśnie! Zapomniałam o Berlinie 🙂 byłam z 10 lat temu na jarmarku na takiej wycieczce na studiach 🙂 Niewiele już szczegółów pamiętam, ale kojarzę, że było bardzo ładnie 😛 Trzeba by to powtórzyć.
Co do Wiednia – super pomysł na przyszły rok 🙂 O Budapeszcie też coraz częściej słyszę same pochlebne opinie 🙂
Mynio
Co roku marzę o takim jarmarku z prawdziwego zdarzenia a udało mi się tylko raz wiele lat temu. Niesamowite miejsca, fantastyczna atmosfera i mnóstwo fajnych sposobów żeby nie było zimno 🙂
speckledfawn
oj tak 🙂 taki jarmark to coś wspaniałego, człowiek się czuje jak dziecko 😉 gorąco polecam, może w przyszłym roku się uda? 🙂
wegetari-anka
alez cudnie.. a te drewniane ozdoby z pierwszego zdjecia.. brałabym!
speckledfawn
też bym brała, ale moje konto protestowało ;P
Pani Miniaturowa
Muszę kiedyś namówić chłopaka na taką wycieczkę, by odstresować się przed Świętami 🙂
Zbieraczka koniczynek
Co roku jeżdżę do Drezna na Striezelmarkt. Niezapomniane wrażenia.
Pingback: