fbpx
Lifestyle,  polecam,  Z życia wzięte

Moja wishlista na wakacje :)

01 Pierścionek YES/ 02 Półbuty Anna Field/ 03 Espadryle Even&Odd/ 04 Collistar Face Magic Drops/ 05 Sukienka Anna Field/ 06 Naszyjnik z księżycem Sotho/ 07 Torebka-worek Ochnik/ 08 Kapelusz Aldo.
Jak ten czas leci… Mam wrażenie, że ledwo się wakacje zaczęły, a to już przecież trzeci tydzień trwa! Do tego jeszcze nie czuję, żebym rzeczywiście odpoczywała, bo ciągle, a to gdzieś trzeba pojechać, a to jeszcze jakieś egzaminy końcowe przygotować (ostatni w piątek i wreszcie spokój z nauczaniem!;)). Ale to już na szczęście ostatnie takie dni i za równo tydzień będę już na walizkach czekać i odliczać godziny do wyjazdu! 😀

W zeszłym roku jako naszą podróż poślubną wybraliśmy sobie objazdówkę po Włoszech (o czym możecie poczytać w poście Wycieczka autokarowa po Włoszech-czy warto?), w tym roku idziemy odważniej, bo razem z jeszcze jednym towarzyszem podróży (który na szczęście jest bardziej obcykany w te klocki!) wynajęliśmy apartament w Hiszpanii i będziemy zwiedzać wynajętym na miejscu autkiem 😀 No, także ekscytacja – poziom hard 😉 Oczywiście po powrocie będzie szczegółowe sprawozdanie, bo inaczej chyba bym pękła 😛 I nie na darmo kupiłam dzisiaj drugą kartę pamięci do aparatu, ehm.
Pod ręką mam właśnie przewodnik po Andaluzji i jutro będę obmyślać co, gdzie i kiedy warto odwiedzić 🙂 Na pewno zahaczymy o kilka pięknych miast i w związku z tym pomyślałam sobie, że nie będę znowu łazić ciągle w szortach i topie, tylko zabiorę też kilka spódnic i sukienek co by wstydu rodakom nie przynieść 😛 Bardzo chciałam sobie sprawić modną w tym sezonie sukienkę retro w paski i na guzikach, wiecie na pewno o co chodzi, wcześniej wszędzie ich było pełno, a jak przyszło co do czego to już nigdzie nie mogę ich znaleźć :/ No i zostałam zmuszona do zmiany swojej listy 😉 Ale po kolei, powyższa wishlista (moja druga w karierze blogowej:P pierwsza pojawiła się dziwnym zbiegiem okoliczności na miesiąc przed świętami o tutaj) już w połowie jest odhaczona, ale mam na niej kilka takich ładnych rzeczy, że może akurat jeszcze komuś się przyda 🙂
1. Pierścionek YES – to naprawdę nie jest coś bardzo, bardzo potrzebnego na wyjeździe czy chociażby na co dzień, ale jest tak piękny, delikatny i oryginalny, że choruję na niego od kiedy tylko pojawił się w sprzedaży 😉 Może kiedyś – w końcu jest to coś tak uniwersalnego, że mogłabym go nosić zawsze i wszędzie :))
2. Półbuty Anna Field – to już coś bardzo praktycznego 😉 Oprócz wygodnych sandałów i mokasynów, chciałam też jakieś super wygodne baleriny. Niestety akurat tego znaleźć mi się nie udało, ani stacjonarnie, ani w internecie, więc kiedy w oko wpadły mi te półbuty od razu wrzuciłam je do wirtualnego koszyka 🙂 Doszły już i muszę powiedzieć, że są naprawdę bardzo wygodne, do tego pięknie prezentują się na nodze – trochę błysku latem to bardzo dobry pomysł 🙂
3.  Espadryle Even&Odd – kolejne buty, które skradły serce me! Są w drodze, więc jeszcze nie wiem jak na nodze, ale jeśli są równie wygodne jak ładne, to będę zachwycona 🙂 Idealne buty do letniej sukienki czy delikatnych szortów.
4. Collistar Face Magic Drops – już mam 🙂 Pewnie zdziwicie się po jakiego grzyba mi samoopalacz skoro ja taka ‚ciemna’ jestem. Tak się składa, że ciemne włosy i oczy służą jako kamuflaż bardzo bladej cery, która opala się naprawdę ciężko i właściwie minimalnie. O ile jeszcze ręce i dekolt dość ładnie łapią słońce, to reszta po lecie nadal wygląda jak z Kryminalnych Zagadek Las Vegas 😉 Stosuję filtry i szczególnie twarz staram się chronić przed słońcem, stąd też bywa bledsza niż szyja  i w tym momencie do akcji wchodzą Magic Drops, których używać będę już trzeci sezon 🙂 Mogę je z czystym sumieniem polecić – tworzą opaleniznę delikatną i niesamowicie naturalną, schodzą równomiernie i bez plam, a ja cieszę się ładnie ‚opaloną’ twarzą 🙂 Jedna buteleczka starcza na bardzo długo.
5. Sukienka Anna Field – jak już wcześniej wspomniałam chciałam jeszcze kupić coś innego, ale ta sukienka (którą mam w szafie od maja kiedy to zamówiłam ją na komunię) również fajnie się sprawdzi 🙂 Musze ją tylko skrócić, żeby była bardziej nieformalna, na razie sięga do połowy łydki i nawet przy moim wzroście nie odważyłabym się założyć jej do płaskich butów. Po skróceniu zaraz za kolano będzie super do sandałków i słomkowego kapelusza 🙂 Nie wiem czy zauważyliście, że wygląda jak ta z Pretty Woman 😛
6. Naszyjnik z księżycem Sotho – cudo, cudeńko 🙂 Nie jest szczególnie drogi i myślę, że wart swojej ceny 🙂 Delikatny, intrygujący, oryginalny! Super na lato, ale myślę, że również na pozostałą część roku też będzie pięknie pasował.
7. Torebka-worek Ochnik – przymierzałam się do kupienia jakiejś typowo letniej torebki, najprawdopodobniej jakiegoś koszyka, bo bardzo mi się ten trend podoba 🙂 Jednak przeglądając internety trafiłam na ten worek i pomyślałam sobie, że będzie idealny na zwiedzanie – lekki, całkiem pojemny, no i po prostu ładny 🙂 Na żywo prezentuje się świetnie, a teraz jest nawet przeceniony.
8. Kapelusz Aldo – latem kapelusz albo jakiekolwiek nakrycie głowy to mus. W zeszłym roku kapelusz naprawdę ratował mi życie w upałach, nosiłam taki w stylu panama i w tym roku pomyślałam, że kupię jakiś taki duży i typowo babski 😉 Ostatecznie znalazłam fajny w Ochniku, ale jeszcze mocno myślę czy by go nie zamienić na ten 🙂
No! To już wszystko 🙂 Bez większych szaleństw, lista wydaje mi się dość sensowna i może tego lata uda mi się odhaczyć ją w całości. Bardzo jestem ciekawa czy macie jakieś swoje małe chciejstwa do spełnienia tego lata 🙂 Dajcie znać (byleby nie za dużo, bo jeszcze czasami będę musiała moją listę powiększyć :P)!
Pozdrawiam!

19 komentarzy

Skomentuj speckledfawn Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *