fbpx
  • Takie tam :D

    Na wstępie chciałabym tylko powiedzieć, że powyższe zdjęcie jest najlepszym sarenkowym zdjęciem jakie do tej pory zrobiłam 😀 Sarna w locie! Mam jeszcze takie, dopiero po dokładnym przyjrzeniu się zauważyłam, że jednak udało mi się złapać sarnę 🙂 Widzicie?     No więc, jak widać byłam na spacerze 🙂 Z aparatem oczywiście 😀 Spójrzcie co udało mi się ‚upolować’. Niedaleko jest taki dziki stawek. Zwykle to wszystko co widzicie na zdjęciu poniżej jest całkowicie pod wodą.   Woda zeszła, a sarny najwyraźniej wydeptały sobie drużkę 🙂         Na tyłach stawu, tam gdzie zwykle absolutnie nie da się dojść, stoi ogromne stare drzewo, ma pewnie z dwa metry…

  • Filcowa rodzinka, czyli Sowa Snowhite powraca! A do tego trochę zakupów :)

      Ostatnio z ogromną radością przyjęłam zamówienie na przeuroczą sówkę poprzednim razem ochrzczoną Snowhite :)) (tutaj). Byłam bardzo ciekawa w jakim stopniu drugi członek sowiej rodziny będzie podobny do swojej starszej siostry i mimo, że widać pewne różnice, to wydaje mi się, że jest równie zaspana i urocza ;)) Będę wreszcie musiała zrobić jedną dla siebie, ale wiecie, szewc bez butów chodzi;) W ogóle myślałam sobie, żeby zrobić takie sówki w różnych wariantach, takie słodkie rodzeństwo 🙂       A tutaj te kilka filcowych stworków, które nadal są u mnie (tzn. pomijając sowę, która dzisiaj wyleciała do nowego domu;)           Popełniłam ostatnio spore zakupy modelinowe…

  • No raj na ziemi :D

      Tak się jakoś nagle tropikalnie zrobiło i w ogóle 😛 Też odnosicie takie wrażenie? Bach, bach i nagle upały trzydziestostopniowe i słońce prażące na całego ;)) U mnie efekt został jeszcze spotęgowany Amarylisem (bądź co bądź dość egzotycznie wyglądającym), który stojąc sobie gdzieś tam zapomniany w spiżarni, nagle zaczął kwitnąć 😀 ha! Niespodziewanka :))   Jak widać zawaliłam parapet dość bujnie, ale akurat ten zawsze tak wygląda, tylko tematyka się zmienia. Niedługo wygrzebię muszle i inne letnie dekoracje:))         A oto i on 🙂 ślicznie wygląda, szczególnie biorąc pod uwagę wielkość „doniczki”, w której od kilku miesięcy się kitrasił 😉 ale podobno Amarylisy lubią mieć ściśnięte…

  • Zimowa sceneria na szkle

    No normalnie nie wiem w co łapy najpierw włożyć ;))) Tyyyyle mam pomysłów, tyle planów… do tego jeszcze wymyśliłam sobie kilka ręcznie robionych prezentów, więc nad tym też pracuję. W ciągu ostatnich kilku dni udało mi się skończyć kilka rzeczy na raz, bo jakoś tak nie wiadomo kiedy jedną rzecz zaczynałam, jednocześnie grzebałam przy innej, a jak dwie pierwsze schły, zaczynałam trzecią 😛 Efekt tego taki, że w ciągu najbliższych kilku dni codziennie pojawiać się będzie kolejny post. Idę na rekord ;))) Dzisiaj projekt, który przyuważyłam w programie Marthy Stewart. Poniższy wzór do ściągnięcia tutaj.     W oryginale te scenki pojawiają się na okrągłych naczyniach, ja niechcący w Ikei…

  • Zakładki continued ;)

      Moja mała obsesyjka książkowo-zakładkowa trwa nadal 🙂 W empiku kupiłam ostatnio dwie super zakładki, a dzisiaj jeszcze wydrukowałam sobie sowy 🙂 No to najpierw zakupy: Ta przecudna elegancka zakładka kosztowała 5zł 😀