fbpx
nasz dworek,  Nasz ogród,  Ogród

Ogrodzenie naszej 60-arowej działki w trakcie

Czy tylko ja zwróciłam uwagę, że ostatni post był aż 10 dni temu? :/ Nie wiem no, jakoś coraz trudniej znaleźć mi czas, żeby zrobić to wszystko co bym chciała. Mam nawet wrażenie, że dopadł mnie lekki spadek formy blogerskiej 😛 Niby wiadomo, że jak pogoda ładna, to ludzie mniej w internetach siedzą i też odwiedzających moją stronicę będzie mniej, ale te spadające cyferki są mocno przygnębiające :/ Mam nadzieję, że jednak passa się odwróci, a i mi wena wróci :)) (tak, rymuję!:P)
Dawno też nie pisałam nic o naszej działce. Z prostej przyczyny – nie szczególnie było co, staw jest już prawie ogarnięty (popołudniami rozwozimy jeszcze na brzegach czarną ziemię, żeby móc coś posadzić) i planowaliśmy w tym roku fundamenty i może do dachu, ale jak to bywa, problemy ze znalezieniem sensownej ekipy i finanse zmusiły nas do przełożenia rozpoczęcia budowy na przyszłą wiosnę. Obecnie zdecydowaliśmy się na ogrodzenie całej działki, przede wszystkim takie ogrodzenie traktowane będzie jako dodatkowy wkład własny przy ewentualności kredytu, a i cała działka będzie już wyglądać na bardziej zagospodarowaną 😉 Obecnie siedząc tam mamy wrażenie łysego pola 😛 A tak to i by można jakieś rośliny posadzić i grilla zrobić i nad wodą poleżeć :))
Postanowiliśmy też, że postaramy się wykonać płot na lata zamiast robić prowizoryczną siatkę (która i tak mogłaby nie wystarczyć w starciu z okoliczną dziką zwierzyną), a później po pewnym czasie wszystko rozbierać i wydawać pieniądze w momencie kiedy byłyby potrzebne w środku.
Zdecydowaliśmy się na dwa rodzaje ogrodzenia, które to pięknie i profesjonalnie zaznaczyłam na poniższej mapce 😛 Kolor zielony to siatka leśna z nieheblowanymi deskami, kolor czerwony to stara cegła od strony ulicy – do połowy działki mur z cegły na 1,6m, reszta to niski murek i słupki z tej samej cegły z kutymi polami. Od frontu chciałam ogrodzenie jak najbardziej ‚dworkowe’ i mam nadzieję, że tak to wyjdzie 😀
Cegła, którą kupiliśmy ma 100 lat i pochodzi z rozbiórki kamienicy w Poznaniu 🙂 (na zdjęciu powyżej i zdj. na samej górze). Po wykorzystaniu trzeba ją będzie jeszcze oczyścić z resztek wapna. Na razie mamy 4000sztuk, ale to prawdopodobnie nie wystarczy.
Dowiedzieliśmy się, że mur tej wysokości musi mieć zbrojone fundamenty wykopane na 80cm. Do tego planujemy oczywiście wynajęcie małej koparki i gruchę betonu do zalania.
Gotowy mur będzie wyglądał podobnie do tego na dole po lewej. Natomiast reszta płotu z cegły z kutymi przęsłami będzie wyglądać podobnie do zdjęcia po prawej.
Póki co od weekendu majowego bawimy się z ogrodzeniem od strony lasu – z pomocą rodziny mamy zrobiony wykop długości prawie 200m z zamontowanymi już kotwami na drewniane słupki. W tym tygodniu powinno być już drewno do odbioru 🙂 Wtedy w ciągu najbliższych dni montowane będą słupki, a do nich deski i na koniec siatka. Później jeszcze zalanie całości betonem i połowa ogrodzenia już by była :))
Chcielibyśmy, żeby wyglądało to tak jak ten piękny płot przy pobliskiej leśniczówce 🙂 Wysokość naszego płotu planujemy na 1,8m, żeby nas dziki nie wciągnęły 😉
Póki co koszty szacujemy na niecałe 30tys. i mamy nadzieję się w tej sumie zmieścić. Jeśli chcielibyście poznać koszty konkretnych materiałów pytajcie w komentarzu 🙂
Robienie ogrodzenia własnymi siłami jest bardzo długotrwałe i męczące, strach się bać co to będzie kiedy przyjdzie do murowania – wynajęcie kogoś do tej pracy niestety odpada (stawka 2zł za cegłę to trochę za dużo przy naszej ilości cegieł :P).
Jak na razie w całym tym procesie dowiedziałam się dwóch rzeczy – staw doskonale nadaje się do schładzania piwa, czyli taka podręczna lodóweczka. Po drugie naszą działkę zamieszkują prawdziwe warany 😛 (tylko mniejsze;))

 

Jeśli przychodzą Wam do głowy jakieś uwagi – bardzo proszę dajcie znać!;))

Pozdrawiam!

 

27 komentarzy

  • Wesellerka

    Przepiękna działka i z własnym stawem <3 Mnie też czeka ogrodzenie działki, ale u mnie funduszy brak 🙁 chyba będzie prowizorka na razie. W spadku po działce rodziców mam bramę i furtkę. Na razie starczy, a przynajmniej dziki nie będą ryć.
    Też planowałam zdobyć taką starą cegłę. Chciałam obić komin w domu na piętrze, bo szykuję mały remoncik w ciągu najbliższych dwóch lat.

    • speckledfawn

      My już trochę mieliśmy odłożone, więc zdecydowaliśmy, że najpierw ogrodzimy, żeby nie było to już takie łyse pole, a ''nasza działka'' 🙂
      Stara cegła to cudo i już myślę, gdzie by ją jeszcze wykorzystać. Na olx jest mnóstwo ogłoszeń tego typu 🙂

    • MC.Hunter

      Jestem na początku drogi. Waszej drogi. Śledzę podziwiam i wspieram wszystkich podobnych pielgrzymów. Mysze zacząć podobnie – od ogrodzenia. Czytam podpatruję jak to czynicie. Działa to mobilizująco. Trzymam kciuki i dalej podpatruję

      • SpeckledFawn

        Dziękuję 🙂 Szczerze mówiąc płot nadal w nie jest gotowy w całości 😛 Od strony drogi chcemy murowany z cegły i jest to dość kosztowne i czasochłonne do zrobienia, ale powoli działamy 🙂 Pozdrawiam i życzę powodzenia 🙂

  • Jerzy

    Pani Kasiu jestem już starym nielotem któremu pisklęta już dawno wyfrunęły z gniazda . Kiedyś przed laty razem z żoną nie wiedzieliśmy że nie damy rady się pobudować i dzisiaj mamy własny dom . Czasami było trudno ale gdy mnie dopadło zwątpienie i chandra to wspierała mnie żona i na odwrót . Pamiętam jak się oboje cieszyliśmy gdy wprowadziliśmy się do niemal pustego domu . Jaką wielką radość sprawiało nam meblowanie i montaż karniszy , żyrandoli itp. Ile się spieraliśmy (często na granicy kłótni) o różne detale i rozwiązania . Gdy to wspominam łezka się w oku kręci . Byliśmy wtedy młodzi a świat był piękniejszy niż teraz . Dziękuję Bogu że postawił na mojej drodze życia taką niewiastę jak moja żona . zazdroszczę Pani tego zapału i daj Boże żeby on u państwa nie wygasł . Jestem spokojny o efekt końcowy sadząc oczywiście po gustach właścicielki bloga . Życzę odporności psychicznej i fizycznej w realizacji celu bo będą potrzebne .
    Jerzy
    P.S
    Sporo czasu można zaoszczędzić przy renowacji starych drzwi przez poddanie ich sodowaniu .

    • speckledfawn

      Panie Jerzy, bardzo dziękuję za tak przemiły komentarz, cieszę się,że zagląda Pan do mnie od czasu do czasu 🙂 Umowę mamy podpisaną na początek kwietnia i wreszcie się zacznie, jednocześnie boję się i cieszę, no i oczywiście doczekać nie mogę 😉
      Drzwi są już oczyszczone całkowicie, niedługo pokażę jak wyglądają, oddamy je niedługo do specjalisty na odnowienie okuć i zamka i wymianę zniszczonych elementów 🙂 Wrócą do nas dopiero za kilka miesięcy, ale już pomalowane i gotowe do zalozenia, będą moją perełką w rym domu 🙂
      Pozdrawiam serdecznie!

  • Nowik

    Rzeczywiście ogrodzenie z cegieł ma swój urok. My postawiliśmy na coś nowocześniejszego i wybraliśmy aluminiową bramę przesuwną i wyposażyliśmy ją w automatykę. Wbrew pozorom to nie jest tak skomplikowane. Wystarczy właściwa rolka prowadząca z szyną, aby wszystko działało jak trzeba.

  • Wielkopolanin

    My jesteśmy na etapie ogrodzenia raczej tymczasowego. Siatka, napinacze, słupki – aczkolwiek i tak wyszło lepiej niż można było się spodziewać. Docelowo pójdziemy raczej w gabiony, bo podoba nam się taka surowa forma. Ale to raczej w przyszłym roku 🙂

Skomentuj Iga i Kamila Pierzchała Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *