
Wstępny projekt – kuchnia
Ja wiem, że pewnie wielu z Was myśli sobie, że to nie pora, żeby zajmować się urządzaniem wnętrz. Ale moim zdaniem zajęcie się tym wszystkim na co normalnie nie ma się czasu jest świetnym pomysłem. 🙂 Projekt kuchni odkładałam bardzo długo. Właściwie to myślałam, że to będzie jedyne pomieszczenie, którego nie opiszę, bo to za trudne! 😛 Koncepcje mam dwie i ciągle nie mogę się jeszcze na 100% zdecydować na jedną (chociaż pewnie to i tak ostatecznie będzie 60 do 40%). No nic, zobaczcie jaki mam pomysł na kuchnię w dworku!
Kuchnia – założenia
Na żadnym etapie rozmyślań nie chciałam mieć mebli pełnych jakichś rzeźbień i zdobień. Wiecie co mam na myśli? Takie toporne, rzeźbione, dębowe meble. No nie, nigdy mi się to nie podobało. Chciałam coś klasycznego, ale jednak z odrobiną nowoczesności 😉
Najpierw byłam przekonana, że będziemy mieć jasną, białą albo kremową kuchnię. W tym pomieszczeniu są dwa wielkie (serio, ogromne) okna i jest tam dużo światła mimo, że to strona północna. Jasna kuchnia byłaby, więc naprawdę przestronna wizualnie. Mam na moim pintereście mnóstwo inspiracji tego typu i bardzo ładną kuchnię widziałam też w Ikei:
Miałam też coś takiego na myśli, tym bardziej, że u nas układ pomieszczenia jest podobny.

Ale później gdzieś tam przypadkiem wpadłam na Instagramie na tę kuchnię i przepadłam na amen! 😀
Kolejne zdjęcia to ta sama kuchnia. Baaaardzo podobają mi się te ciemne fronty. Klasyczne, ale o bardzo prostej formie, bez zbędnych ozdób. Do tego jeszcze ten żyrandol i okiennice! I bardzo też podobają mi się w tym te ciemne ściany chociaż to już dosyć odważnie.
Jasna czy ciemna kuchnia?
Idąc dalej tropem ciemnych mebli kuchennych natrafiłam w Ikei na takie:

I wtedy mąż, który optował za białą kuchnią podbiegł do tej z okrzykami jaka to ona piękna 😛 Mi też wszystko się w niej podoba, ciemny, drewniany blat, proste fronty zbliżone wyglądem do tych, które pokazywałam wyżej, a nawet ten róż na ścianie 😛 Chociaż nie wiem czy sama bym się na taki kolor pokusiła 😉 W każdym razie osobiście bardzo skłaniam się ku tej ciemnej zieleni. Małżonek jeszcze się jednak do końca nie przekonał.
Słyszałam, że ciemne meble są trudniejsze w utrzymaniu, bo widać każdy odcisk palca. No, więc przetestowałam w Ikei i podotykałam trochę tych frontów 😛 Pragnę donieść, że nie było widać odcisków, w każdym razie ja nie widziałam wyginając się przed meblami pod różnym kątem.
Myślicie pewnie, że byłoby ciemno? Też się trochę tego obawiam, ale, jak zobaczycie za chwilę, nasza kuchnia jest naprawdę bardzo jasna i wydaje mi się, że takie ciemne meble nie będą wyglądały przytłaczająco. Za to dodadzą charakteru! 🙂
Po tych wszystkich przemyśleniach poszukałam jeszcze jakichś przykładów z tymi konkretnymi meblami. Znalazłam takie:
Jeśli macie takie fronty albo znacie kogoś kto je ma, to chętnie przeczytałabym opinie użytkowników 🙂
Nasza kuchnia – projekt
Na dzień dzisiejszy założenie mam następujące – inspiruję się ciemną kuchnią z deVol kitchens z pewnymi zmianami. Chcę mieć następujące elementy:
- ciemnozielone fronty,
- wyspa na środku kuchni, może w innym kolorze niż meble,
- duża lampa nad wyspą,
- po lewej stronie jest duża ściana – stanie tam wielka, przeszklona witryna (zdj. przykładowe trochę niżej),
- okiennice w przyszłości,
- szeroki parapet pod oknem po prawej, do przesiadywania,
- na podłodze stara cegła,
- sztukateria na suficie – szerokie, zdobione listwy.

Na powyższym kolażu chyba widać jaki klimat chciałabym osiągnąć. Obecnie nasza przyszła kuchnia wygląda jak poniżej, zdjęcie zrobiłam z korytarza. Na wprost jest duże okno wychodzące na staw, pod nim będzie zlewozmywak. Po prawej jest jeszcze większe, nisko osadzone okno, pod którym zrobimy szeroki parapet, żeby można było na nim siadać 🙂 Ściana po lewej stronie będzie tą, na której znajdzie się duża przeszklona witryna/regał.

I teraz uwaga! Na te zdjęcie przykleiłam (w super zaawansowanym programie graficznym Paint 😀 ) kuchnię, która mi się podoba, kolor ścian, podłogę i lampę. Brakuje tylko wyspy na środku. Wyszło mi tak (pomińmy płytę pilśniową w oknie!) :

Wiem, wiem, w każdej chwili spodziewam się telefonu od Jamesa Camerona, Avatar 2 to dla mnie pikuś 😛
Nie wiem jak Wy, ale mi się podoba! Jedną zmianą byłby blat drewniany jak w tej ikeowskiej kuchni, chociaż muszę stwierdzić, ze ten biały marmur też wygląda super. 🙂
Jestem bardzo ciekawa Waszego zdania, za odważnie czy jednak fajnie? 🙂
Jeśli jesteście ciekawi pozostałych pomieszczeń, to poniżej znajdziecie wszystkie linki:
Pozdrawiam!



37 komentarzy
Asia
Pragnę donieść, że mam kuchnię z ikea, czerwony wysoki połysk i nie widać odcisków na tym. A sporo dzieci już ją macało 😉
SpeckledFawn
O! dzięki za info 😀
Tak się mieszka
Biała… hm… też mi się podobała, dopóki nie zauważyłam, że mają ją już chyba wszyscy 😉 Zielona jest absolutnie boska, choć czy z zielonymi ścianami nie będzie zbyt… zielono? Gdybym miała ją u siebie, z całą pewnością zostawiłabym drewniane blaty, bo po prostu są najlepsze ;), ale miałabym dylemat ze ścianami. Myślę jednak, że poszłabym w jaśniejsze barwy żeby tej zieleni frontów nie przytłaczać. Tak myślę … 😉
SpeckledFawn
No właśnie, wszyscy takie mają i to mnie zniechęca 😛 Bardzo się mocno zastanawiam nad tymi ścianami, zieleń na jednym z przykładowych zdjęć mi się podoba, ale właśnie, czy nie będzie za zielono?:P
Katarzyna
Macie oboje gust. Trafna decyzja. Życzę szybkiej i bezproblemowej realizacji tej kuchni.
SpeckledFawn
Dziękujemy 🙂
Marta
Jestem ciekawa efektu jaki osiągniecie 🙂
SpeckledFawn
ja też 😛
TarotMarsylski.pl
Ta kuchnia wygląda na funkcjonalną także dla takiej osoby jak ja, czyli poruszającej się na wózku
SpeckledFawn
rzeczywiście, jest tam dużo miejsca 🙂
Gosia
Rozbawiłaś mnie tym paintem i „Avatarem 2” 😀 Mnie się bardzo podobają białe kuchnie, ale moi rodzice mieli taką przez długie lata, no i cóż… Szybko widać było różne zabrudzenia. Może zielona będzie bardziej praktyczna 😉 Czekam na wpisy z kolejnych etapów, bo bardzo lubię tu zaglądać.
Przy okazji, oglądałam wczoraj „Zgłoś remont” i zastanawiam się, czy wciąż masz w planach zaprosić Krzysztofa Mirucia? Fajnie byłoby obejrzeć was w tv 😀
Pozdrawiam i wszystkiego dobrego w tych dziwnych czasach!
SpeckledFawn
Cameron jeszcze nie zadzwonił 🙁 Czekamy teraz na okna, jak dobrze pójdzie to będą wreeeeszcie w tym tygodniu i wtedy na pewno będzie kolejny wpis 🙂 Nad „Zgłoś remont” jeszcze się zastanawiamy 😛 Na pewno by się przydało tylko problemem jest określenie kiedy mogli by do nas wchodzić (w zgłoszeniu trzeba podać budżet i termin). Tak sobie myślę, że po zamontowaniu okien nakręcimy dla nich zgłoszenie i zobaczymy czy się odezwą 😛
Również pozdrawiam! 🙂
Bardziejmilo
Piękne propozycje kuchni pokazałas 🙂 Ja zaczynam powoli remont mieszkania po dziadkach i kuchnia tez przejedzie metamorfozę 🙂
SpeckledFawn
Jestem ciekawa jakie kolory wybierzesz 🙂
Vademecum Mamy
Nie mam pojęcia jakie są Wasze plany odnośnie potomstwa, ale jeśli macie z zamiarach mieć dzieci to polecam kuchnie jasna i lakierowana, która jest łatwa i szybka w czyszczeniu, matowe meble to jakaś masakra przy dzieciach 😁
SpeckledFawn
A przy psach? 😛 Te konkretne meble z Ikea są raczej w takim satynowym wykończeniu, chociaż chętnie brałabym takie typowo matowe 😛
Vademecum Mamy
A przy psach to chyba spoko 😂
Weronika Ska
Ojeju, kuchnia będzie wyglądać genialnie. Fajny masz plan na nią, jestem ciekawa efektu końcowego.
SpeckledFawn
Dzięki! 🙂
Ania z Dużo nas
Ciemna, ciemna! Jak sa dwa duże okna to i tak będzie jasno. Ja jestem zakochana w ciemnych frontach 🙂 A ta zieleń genialna. Czekam na efekt końcowy!
SpeckledFawn
O! I takie konkretne opinie to ja lubię 😛 Tak mi się właśnie wydaje, że przy dużych oknach powinno być dobrze 🙂
Katarzyna
Pomysł zielonej kuchni jest wspaniały! Ja też zdecydowałam się na budowę dworku, tym bardziej cieszę się, że trafiłam na twój blog. Zdaje się, że mamy wiele czynników wspólnych; styl, chęć stworzenia unikatowego miejsca dla siebie i bliskich, zamiłowanie do diy, nie wspominając o imieniu 🙂 Jak ci się podoba taka kuchnia?
https://pin.it/48IMm3D
Zapraszam na mój Pinterest Kasia Duma może i ja cię zainspiruję.
Pozdrawiam
SpeckledFawn
Dziękuję 🙂 Chętnie sobie przejrzę w wolnej chwili 😀 Co do tej podesłanej kuchni, to jest fajna, ale coś mi w niej nie pasuje, sama nie wiem co 😛
Świat Toli
Moja kuchnia pozostawia sobie wiele do życzenia. Przydałaby jej się totalna przebudowa.
Donna
Mi podobają się duże, jasne kuchnie 🙂 Projekty ciemnych też ładnie wyglądają, ale bardziej wolę jasne. Jestem ciekawa jaki efekt końcowy będzie u Was.
ania
Wszystkie śliczne, trudno by mi było podjąć decyzję którą wybrać
Adam Widerski
Ciemnie mi się nie podobają, wolę kremowe 🙂
Dominika D.
Moja mama długo zastanawiała się nad kuchnia w naszym domu. Na końcu skończyło się, że mamy ciemne szafki i blaty, a jasne ściany.
Magda
Ja lubię jasne wnętrza, ale ta zieleń coś w sobie ma! Nie zdecydowałabym się chyba jednak na ciemnie meble i ciemne ściany. Dopasowałabym do zielonych frontów jakiś odcień bieli.
Kamila | Uważniej.pl
Urzekła mnie bardzo ta zielona kuchnia.
Koralina
ah, jak mi się marzy zlew przy oknie, niestety na to muszę jeszcze długo poczekać. Twoje pomysły są bardzo ciekawe, może nie do końca mój kolor, ale samo ustawienie mebli jak najbardziej 🙂
Magdalena
Ta ciemna kuchnia w wersji tych szafek jest piękna. Ale osobiście wolę jasne kuchnie, i mimo iż wszyscy teraz mają jaśniejsze kuchnie – ja chciałabym białą. Pozdrawiam!
Mysli K.
Moim zdaniem odwazny, oryginalny projekt. I bardzo dobrze! Najwazniejsze, zeby Wam sie podobalo i zebyscie byli zadowoleni.
Powodzenia w tym trudnym okresie kwarantanny! Pozdrawiam! 🙂
Jerzy
Pani Kasiu buszując po necie natrafiłem na stronę internetową – Dwór Gogolewo . Mają na niej dużą galerię zdjęć . Może czymś panią ten obiekt zainspiruje ? Link do strony poniżej :
https://dworgogolewo.pl/
SpeckledFawn
Dziękuję za polecenie, akurat kuchnia to zdecydowanie nie to o czym myślę, za to łazienki bardzo ładne i nawet zbliżone do tego co sobie poznajdywałam. Pozdrawiam!
Judyta
wygląda zjawiskowo… 😮 i kolor tych mebli <3
Pingback: