Książ i nocne zwiedzanie
Książ to miejsce, do którego od czasu do czasu mamy wręcz potrzebę pojechać 🙂 Weekendowy wyjazd do Książa na nocne zwiedzanie to była nasza pierwsza wspólna wycieczka z mężem i zawsze z sentymentem ją wspominamy. W sumie byliśmy tam już trzy razy – dwa razy zimą (z nocnym zwiedzaniem) i raz latem. Z dużym zdecydowaniem mogę powiedzieć, że te zimowe pobyty są zdecydowanie przyjemniejsze, klimatyczne, magiczne nawet! 🙂 Natomiast latem, jak to wszędzie latem – mnóstwo ludzi, lody włoskie i hałas. Tym razem pokój wynajęliśmy w Hotelu Zamkowym i trafił nam się taki z idealnym widokiem na zamek, zmienialiśmy się na parapecie, bo obojgu nam się tak przyjemnie na nim siedziało 😛 Tym razem mieliśmy też towarzysza podróży – sowę płomykówkę, której jeszcze nie wybrałam imienia 😛
Książ na weekend
W drodze do Książa zahaczyliśmy o Wałbrzych, żeby zjeść w restauracji Zmiana Tematu. Od miesiąca mąż mój towarzyszy mi w niejedzeniu mięsa i mieliśmy tam kilka pysznych możliwości 😀 (burger z fasoli – pycha!!) Po przyjeździe do hotelu i rozpakowaniu się obeszliśmy sobie okolice zamku, pospacerowaliśmy trochę i dużo czasu spędziliśmy też na oglądaniu antyków w sklepie przy zamku, mieli geody – tradycyjnie musiałam kupić 😉
A później przyszła pora na nocne zwiedzanie! 😀 Było fajnie, pojawiły się nowe ‚straszydła’, z którymi nawet można było zrobić sobie seflie 😉 Ale niestety w porównaniu ze zwiedzaniem, na którym byliśmy te cztery lata temu, to było trochę słabiej. Oczywiście przewodnik bardzo fajny, ale obecnie zwiedza się właściwie wyłącznie jakieś boczne korytarze, strych gdzie była kuchnia i piwnice, więc bez szaleństw, bo niestety nie zobaczy się tych wszystkich niesamowitych komnat przy blasku świec. 😉 Poprzednim razem zaczynaliśmy w największej sali, gdzie od samego początku z balkonu przeraźliwie zawodziła zjawa, klimat był niesamowity! Nie wiem, może coś tam się będzie w tej kwestii zmieniać, ale byłoby super gdyby można było jakoś sobie wybierać trasę zwiedzania. No i jeszcze jedno mnie troszkę zirytowało -wcześniej płacąc za nocne zwiedzanie miało się darmowe wejście na zamek następnego dnia, teraz już nie, o czym dowiedziałam się po chodzeniu od portiera, do recepcji i informacji.
Niemniej jednak każdemu polecam chociaż raz wybrać się na takie zwiedzanie, zupełnie co innego niż tradycyjne! 🙂 Z tego co wiem, coś podobnego organizują też na zamku Czocha, ale podobno bez porównania – jeśli byliście, dajcie proszę znać. 🙂
Następnego dnia pospacerowaliśmy po parku, a później od razu do stajni, które uwielbiam! 😀 Płacąc 10zł można miziać wszystkie konie do woli, raj. 🙂 Zabrałam ze sobą sowę i to dopiero było zabawne jak wpadła w oko jednemu koniowi.
Na tym kończyliśmy wizytę w Książu. W planie mieliśmy jeszcze zajechać do Szczawna Zdrój obejrzeć pijalnię wód mineralnych i obiad w restauracji Bohema.
Wybierając restaurację w nowym mieście zawsze najpierw przeglądam Tripadvisora, szczególnie, że nie w każdej będę miała co zamówić (naprawdę nie zawsze mam ochotę na najprostszą sałatkę jako ‚obiad’). Bohema miała wiele dobrych opinii (chociaż nowsze trochę mieszane) i postanowiliśmy wpaść. Teraz mogę stwierdzić, że chętnie pojechałabym te 300km dla samego obiadu w tym miejscu 😛 Ja zamówiłam zupę dyniową z pomarańczą, a Artur z pieczonych buraków, obie były pyszne. Na główne wzięliśmy gnocchi w sosie truflowym i kotleciki z ciecierzycy, o matulu jakie to było smaczne… Koniecznie zahaczcie o te miejsce jeśli będziecie w pobliżu! 😀
Bardzo lubię takie weekendowe wyjazdy 🙂 Nie wyda się zawrotnych sum, a można zobaczyć piękne miejsca i mieć odskocznię od codziennych obowiązków.
Pozdrawiam!
P.S.
Zapraszam serdecznie na warsztaty z filcowania w Warszawie 🙂 02.03.19r – tutaj macie link do wydarzenia 🙂
37 komentarzy
ysnelda
Hermoso post.
Saludos.
SpeckledFawn
thank you!:)
Marta zywicielka
Piękne miejsce, nigdy nie byłam, chyba czas nadrobić.
SpeckledFawn
koniecznie 🙂 Bardzo polecam każdemu kto jeszcze nie był 🙂
Atrakcyjne wakacje
My byliśmy ale tylko za dnia 😁
podstawy rosyjskiego
Ja tak samo! Osobiście stajnia dla mnie jest niesamowita. Nigdy bym nie pomyślał, że są takie osoby na świecie. Rzadko widuje się miejsca tak zadbane i odpicowane 😉
Zuzka
Uwielbiam zwiedzać takie zabytkowe miasta nocą, ma to swój niepowtarzalny urok. A ta sowa jaka piękna – zazdroszczę takich zdjęć! Mega!
SpeckledFawn
Dzięki 😀
Kasia T
Byłam w Książu, i nawet pamiętam ze tam jest taka skała gdzie jak się położy dłoń i wypowie się życzenie to ono się spełni. Troszkę się boję takiego zwiedzania po ciemku, nocą.
SpeckledFawn
rzeczywiście jest taka skała, przechodziliśmy obok i można było sobie podotykać 😉
Monika Flok
co za miejsce..pierwszy raz widze ..zachwyca a z drugiej strony ma taka magiczna tajemnicę w sobie no i stajnia;0 sowa oczywiście cudna:)
SpeckledFawn
koniecznie odwiedź, jest pięknie 🙂 A za pierwszym razem robi ogromne wrażenie 😀
Agata
Ach, już myślałam, że było to nocne zwiedzanie podziemi 😉
SpeckledFawn
W zwiedzaniu jest kawałeczek tych niemieckich tuneli, właściwie poniemiecki szyb, do całych podziemi można tylko w dzień 😛
Atrakcyjne wakacje
My narazie byliśmy tylko w dzień 😀 dzieciom się podobało
SpeckledFawn
na nocne zwiedzanie niestety bez dzieci 🙂 wpuścić wpuszczą, ale widziałam już na żywo, że to nie był dobry pomysł – przy obu naszych zwiedzaniach było po jednym dziecku (za każdym razem ok.10lat) i pod koniec były już płacze, że chcą wracać i spory strach :/
Danka
Byłam niedawno, tez lubie takie wypady. Za kilka dni jedziemy do Karpacza na dwie noce troche pozwiedzac.
SpeckledFawn
też myślimy o Karpaczu, ale raczej kiedy będzie cieplej :))
Natalia | jakpiekniebyckobieta.pl
Takie nocne zwierzanie niewątpliwie ma większy klimat, bo jest lepszy nastrój 🙂
SpeckledFawn
tak, przewodnik opowiadający, żeby się pilnować, bo sprzątaczki rano marudzą, że znowu muszą krew sprzątać dodaje trochę tego dreszczyku 😛
Anna
uwielbiam chodzić na spacery i zwiedzać nocą <3
Styl Doroty
Byłam kiedyś w Książu. Bardzo fajne miejsce. Żałuję że nie odwiedziłam pijalni wody. Zdjęcia piękne, zwłaszcza koni, które uwielbiam ♥
Agssymi
WOW! Ogrom rewelacyjnych fotek 🙂 Jesteśmy pod wielkim wrażeniem. Pierwszy raz natrafiłyśmy na tego bloga, ale na pewno będziemy wpadać częściej.
SpeckledFawn
bardzo mi miło 🙂 dzięki!
Olga
tamtejszy zamek jest piękny!
Ania
Byłam tam tylko w lecie, ale jak widać zimowym urokom aż zal sie nie oprzeć 🙂
SpeckledFawn
to zdecydowanie trzeba wrócić jesienią albo zimą! 😀 Bez porównania 🙂
Ania
No i mam kolejną inspirację wyjazdową, dzięki 🙂
SpeckledFawn
super! 🙂
Szmaragd
Bardzo chciałabym tam pojechać 😉 to miejsce ma coś w sobie 💚
czerwonafilizanka
Ta karoca jest piękna. Patrząc na zdjęcia mam ochotę odwiedzić osobiście te miejsca:)
Monika
Bardzo urocza sowka 😉 Ksiaz jest magiczny i przepiekny, sama znam go jedynie ze stajni i wspanialych wierzchowcow 😉
Szczęśliwa Siódemka
A ja tam nigdy nie byłam… Widzę po zdjęciach, że warto to nadrobić!
terii
Ale cudowne zdjęcia! Ja myslałam na pierwszym foto , że ta sowa jest żywa… i tak cofam, cofam..aż zobaczylam ją w torebce haha Lubie zwiedzać, sama musze się w koncu gdzies wybrac.
Pielęgnacyjny Zakątek
Ale to pięknie wygląda, te sowy, konie, poprostu rewelacja! Bardzo chętnie bym się tam wybrała i zobaczyła wszystko osobiście.
Zołza z kitką
Piękne miejsce! Takie tajemnicze i … magiczne 🙂
Dookola Swiata
Swietna wycieczka 🙂