fbpx
nasz dworek

Główna łazienka – projekt

Nadeszła pora na opisanie projektu głównej łazienki. Miałam małą przerwę z tymi moimi projektami pomieszczeń, ale cały czas intensywnie myślałam i wyobrażałam sobie kolejne opcje. Wydaje mi się, że jestem już w stanie zebrać w całość pomysły dotyczące naszej głównej łazienki – tej przy naszej sypialni. 🙂

Ogólne założenia

Jak zawsze całe planowanie zaczęłam od przejrzenia swoich zapisanych inspiracji i zdecydowania jakie elementy podobają mi się najbardziej. Znowu miałam problem z decyzją czy iść w jasne kolory czy raczej w coś mocniejszego. Spójrzcie na poniższe inspiracje jasnej łazienki, a pod nimi dwie ciemniejsze 🙂

1 // 2 // 3 // 4
1 // 2

Patrząc na te zdjęcia coraz trudniej mi się zdecydować 😛 U nas też wanna będzie stała pod dość dużym oknem, więc kilka z tych inspiracji mogłabym wręcz przełożyć 1:1. Te jasne są takie przestronne i „świeże”, ale z kolei te ciemne wydają mi się przytulniejsze. I co tu robić? 🙂 Napiszcie, która wersja bardziej do was przemawia. Przy okazji na ostatnim zdjęciu widać wannę ze złotymi nogami i srebrną baterią – też ładnie, prawda? 🙂

No dobrze, póki co myślę, że w naszej łazience na pewno chciałabym:

  • wanna na lwich nogach i stojąca bateria do niej,
  • duży prysznic, jak najbardziej oszklony, żeby nie rzucał się w oczy,
  • przeszklona szafa na ręczniki i itp.,
  • stara komoda, na której będzie stała umywalka nablatowa,
  • podłoga? skłaniam się ku takiej udającej ciemne drewno,
  • absolutnie żadnych kafelków na ścianie.

Łazienka obecnie wygląda jak poniżej 😉 Zdjęcia robione z wejścia.

Wyposażenie łazienki

Od zawsze, od pierwszego momentu kiedy zaczęłam myśleć o wymarzonej łazience, w głowie miałam wolnostojącą wannę na lwich nogach. 🙂 Przypuszczam, że to marzenie wielu kobiet 😛 Znalezienie tego typu wanny, która nie będzie kosztować naprawdę fortuny trochę mi zajęło (jedną widziałam w Leroy, ale nóżki miała srebrne). Bardzo chciałam, żeby wszelkie dodatki w łazience były złote. Ale nie złote-żółte, tylko w takim odcieniu prawdziwego, starego złota. No i znalazłam! 😀

Wanna marki Balexim to mój absolutny ideał, więc chociaż to już z głowy! 🙂 Pozostaje jeszcze kwestia baterii do takiej wanny. Nie są one tanie i podobno niełatwe w montażu, ale w ostateczności można by też zrobić tak, że wanna jest wolnostojąca, a bateria do niej jest tradycyjna – na ścianie. Chociaż mam nadzieję, że uda się zrobić tak jak powinno to wyglądać, w końcu to jednorazowy wydatek 🙂 Piękny egzemplarz to bateria Reitano Altea, która niestety nie jest najtańsza, szczególnie w wersji złotej. Na szczęście nie mam nic przeciwko mieszaniu złota ze srebrem, więc tańsza, srebrna wersja też wchodzi w grę 🙂

W głównej łazience oczywiście przyda się też drabinkowy kaloryfer, znowu o dziwo kochany fejsbuczek podrzucił mi reklamę idealnego egzemplarza. 😛 Złoty grzejnik Pinea to coś pięknego, i w stylu i w kolorze. 🙂

Nie mam jeszcze konkretnego modelu baterii do umywalki, ale o dziwo widziałam bardzo fajne i niedrogie (i złote!) w Ikei 🙂  To taka opcja na wszelki wypadek, pewnie jeszcze znajdę coś innego.

Największym marzeniem małżonka jest duży, porządny prysznic i to priorytet na równi z moją wanną 🙂 Bardzo nie chciałabym, żeby ze względu na swoje gabaryty prysznic rzucał się od razu w oczy i przytłaczał łazienkę. W końcu gwiazdą ma być wanna 😉 Dlatego bardzo spodobał mi się ten, który pokazywała jakiś czas temu Kasia Bobocińska w Conchita home. Ramy prysznica są tam minimalne i mimo, że zajmuje większość szerokości łazienki, to wygląda jakby go nie było 😛 Taki efekty chcę osiągnąć.

Poniżej znajdziecie podsumowanie wszystkich wymienionych elementów łazienki – klikając w obrazek przejdziecie do strony produktu.

 

Przeszklona szafa w łazience?

Tak, naprawdę mi się ten pomysł podoba i tak, naprawdę chcę tak zrobić 😛 Wymaga to pewnej konsekwencji w doborze ręczników i innych produktów, które przez szkło będą widoczne, ale to pikuś. Zobaczcie jak to pięknie wygląda! Fajnym rozwiązaniem są też wiklinowe kosze na mniej urodziwe produktu 🙂

1 // 2

Zdradzę Wam, że nasza szafa już do nas przyszła 😀 To efekt kolejnego skrollowania allegro w kategorii ‚antyki’.  Od razu mnie zachwyciła no i nie była jakoś szczególnie droga. To edwardiańska serwantka, około 100letnia. Na żywo wygląda nieporównywalnie lepiej. Obecnie stoi w moim domu rodzinnym i służy za małą biblioteczkę na wszystkie książki i papiery męża. Zdjęcie poniżej pochodzi z allegro.

użytkownik mebelek2009

Do znalezienia pozostaje jeszcze komoda pod umywalkę. Nie jestem też jeszcze do końca zdecydowana czy umywalka powinna stać na blacie czy lepiej będzie wpuścić ją w mebel, na którego blacie położymy udawany marmur jak na zdjęciach poniżej. 😉

1 // 2

Rozkład łazienki

Rozkład wszystkich sprzętów pozostaje jeszcze pod małym znakiem zapytania. Skosy są minimalne, ale jednak są i to akurat na ścianie gdzie idealnie pasowałaby umywalka i lustro. Tylko jak powiesić lustro na skośnej ścianie? Podobno jest taka możliwość, ale wtedy z kolei szafka z umywalką musi być odsunięta od ściany, żeby stać przed lustrem, a nie pod nim. Mam nadzieję, że rozumiecie o co mi tu chodzi 😛 Jak na razie jest tak:

Jestem bardzo ciekawa Waszego zdania, może macie jakieś sugestie? 🙂
A jeśli chcecie obejrzeć pozostałe moje ‚projekciki’, zajrzyjcie poniżej:

męski gabinet

jadalnia

salon

Pozdrawiam!

38 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *