fbpx
  • Myszka do herbaty? :)

        Nie wiem jak Wy, ale ja piję herbatę absolutnie o każdej porze roku 🙂 tyle, że jesienią i zimą idzie w hektolitry, latem jednak troszkę mniej ;P Zawsze mówiłam też, że przydałoby mi się takie coś, cokolwiek, do zaplątania sznureczka od torebki herbaty. Zwykle gąźlałam to jakoś o uszko kubka, ale skoro trafiła się taka oto śliczna mycha to skorzystałam ;P        Robiąc myszkę użyłam tego filmiku 🙂       Myszka (i kilka innych rzeczy) jest do wygrania w Link Party – dodawać posty możecie do jutra do 15. Po tej godzinie rozpocznie się głosowanie na trzy najlepsze linki 🙂   Na koniec spójrzcie jeszcze…

  • Rozgwiazdy z masy solnej i… gęś

    Lato trwa (chociaż pogoda raczej taka se), a z latem nieodmiennie kojarzą mi się wszelkie muszle, rozgwiazdy i inne morskie motywy 😉 Rozgwiazdowy łańcuch, który widzicie powyżej zrobiłam już jakoś w marcu przy okazji robienia gęsi z masy solnej na zajęciach artystycznych w pracy. Zawsze zanim robię coś na lekcji wypróbowuję to w domu, z ciasta, które wtedy zrobiłam na gęś zostało mi tak dużo, że szybciutko poszukałam w internecie czegoś co z tej reszty można by zrobić. Gdyby akurat ktoś chciał spróbować zrobić taką gąskę to wygląda ona tak: A robi się ją tak: Wracając już do reszty ciasta, pomysł co z nim zrobić znalazłam tutaj (tam też cała…

  • Głowa jelenia z gliny DIY

    Napatoczyłam się znowu na fajny pomysł (tutaj). Mała głowa jelenia z gliny 🙂 bardzo prosta do zrobienia, a taka efektowna! Każdemu uda zrobić się taką uproszczoną wersję jak na zdjęciu poniżej. Ja z kolei stwierdziłam, że zrobię trochę bardziej szczegółowo ten łepek no i wyszło nie najgorzej 🙂 Żeby oszczędzić glinę i trochę ”ulżyć” haczykowi z tesy (wytrzymuje do 200g), zrobiłam kulkę z folii aluminiowej i na to nałożyłam warstwę gliny, którą później rzeźbiłam. Z tyłu w glinę umocowałam drucik, żeby było na czym zawiesić. A! No i rogi! Ucięłam w ogrodzie dwie gałązki i zamocowałam w glinie. Kiedy już wszystko było suche pomalowałam złotą farbą akrylową.   Mój jelonek…

  • Wiosenne ptaszki z gliny :)

      Oto i znowu ja 😛 tra la la la laaa ;))) Tak mi dzisiaj wiosennie, wesoło i słonecznie 😛 Chociaż w sumie na zewnątrz chłodnawo, a wczoraj to nawet strasznie wiało i padało, więc ta wiosna to głównie w mojej głowie 😉 Ale nic to! Nie poddajemy się marudnej pogodzie i alleluja i do przodu 🙂 Wczoraj gimnazjaliści pisali ostatnie egzaminy i jako, że miałam dzięki temu więcej czasu (egzaminy kończyły się koło 12/13) to skrzętnie go wykorzystałam 🙂 Wiosennie, a jakże! Zrobiłam takie oto ptaszki jak na powyższym zdjęciu (pomysł znalazłam na pinterest.com). Na dole natomiast pokazałam co się do takich ptaszków przyda.

  • Zajączek – zakładka do książki

    Jak tam u Was wiosna wygląda? :)) Bo u mnie coraz lepiej, patrzę za okno i widzę, że chmury i mżawka przeszły i oto mam piękne słoneczko 😀 Słoneczko, które doskonale wpasowuje się w mojego dzisiejszego wiosennego posta ;)) Zajączek! Czytam dużo i zakładki są u mnie na wagę złota bo mają tendencję do zawieruszania się na półkach 😉 Jestem więc zmuszona od czasu do czasu robić sobie jakąś nową, a kiedy zobaczyłam na youtube tutorial z takim pociesznym egzemplarzem… no cóż było robić 😛