
Dziennik budowy cz.4 – strop
Dawno nie pokazywałam co tam się na naszej budowie dzieje 🙂 Parter został przykryty przez strop, mamy też już wylane balkony i wymurowane ścianki działowe na dole. Dużo się działo, ale teraz mamy małą przerwę – czekamy na dekarza, który rozpocznie pracę jakoś na początku sierpnia.
Budowa dworku – obecnie
Jak widać na powyższych zdjęciach, dom wreszcie zaczyna przypominać ten z projektu! 🙂 (cały projekt dworku znajdziecie w osobnym poście) Kilka najważniejszych elementów jest już na swoim miejscu, a uwieńczeniem robiącym ogromną różnicę będzie dach. W tym roku planujemy go odeskować i przykryć papą na zimę. Z dachówką poczekamy na wiosnę, żeby więźba się już zdążyła ułożyć.
Na dole mamy już wszystkie ściany działowe. Z jadalni można już śmiało korzystać, jak widać 😛 Na piętrze natomiast ściany będą stawiane dopiero po zrobieniu dachu, żeby nie przeszkadzały w kładzeniu więźby. Tak czy siak, już teraz możemy sobie na górze pospacerować i pozachwycać się widokami! 😀 Niby na dole mamy trzy metry, ale patrząc z balkonu widoki mamy jak z jakiegoś wieżowca 😉
Bardzo ucieszyło mnie kiedy pojawiły się schody. Na razie są betonowe, ale oczywiście obłożymy je drewnem. Zawsze marzyło mi się ”tajemne” przejście pod schodami i tak kombinowałam z rozplanowaniem pomieszczeń, żeby ten element się pojawił. Mój początkowy zamysł parteru był troszkę inny, ale ostatecznie wyszło jeszcze lepiej.
Na prawym zdjęciu poniżej widzicie schody, które oglądałam w jakimś dużym dworze (nie pamiętam niestety gdzie) i podobny układ jest u nas. Całą przestrzeń pod schodami zabudujemy. Fajnie by było gdyby udało się jeszcze skombinować jakieś drzwi z witrażem w te miejsce 😀 Jedyne czego nie potrafię jeszcze wymyślić, to kolor drewna. Będzie albo ciemne albo białe ze stopniami w kolorze jasnego drewna.
Jako ciekawostkę mogę powiedzieć, że mamy już pierwszych lokatorów 😛 Nie wiem co to za ptaszki, ale bardzo mnie to cieszy 🙂
Dworkowy ogród
I teraz najciekawsze wydarzenie ostatnich tygodni 😛 Kiedy kupiliśmy dużą działkę, myślałam, że ogród ogarnę sama. Jakoś tak kawałek po kawałku wykombinuję co, gdzie. Kiedy budowa była już dosyć zaawansowana, stwierdziłam, że chyba jednak nie. 😛 Nauczona doświadczeniem ze stawem, wiem już, że rośliny na tej działce będą upierdliwe. Nie wszystko chce tu rosnąć, nawet jeśli staram się jak najlepiej dopasować rośliny do gleby. Przypuszczam, że wiele roślin poszłoby na marne, dlatego zdecydowaliśmy, że poszukamy kogoś kto zaprojektuje nam ogród. Nie całą działkę, tylko połowę od domu do stawu. Wychodzę z założenia, że teraz wydamy na projekt to, co pewnie w sumie wydalibyśmy na rośliny, które ostatecznie byłyby albo posadzone w złym miejscu albo by padły.
Był to taki luźny pomysł, nie szukałam nikogo ”na już”. Sytuacja zmieniła się kiedy niechcący natknęłam się na instagramie na konto Czerwona paproć. I wtedy pomyślałam sobie ”mhm, to jest to” 😀 Odezwałam się i co się okazało? Białystok, a my pod Poznaniem, więc jakieś 500km. Na szczęście Asi tak się nasz cały zamysł spodobał, że postanowiła z narzeczonym przejechać cały kraj, żeby się z nami spotkać na działce. Przywiozła walizkę książek najróżniejszych i katalogów oświetlenia i nawierzchni, a my zorganizowaliśmy kawkę i słodkości w ”jadalni”. 😀 I tak spędziliśmy w sumie dobre 6h dyskutując o najróżniejszych pomysłach na te miejsce. Asia, oprócz tego, że przesympatyczna, ma ogromną wiedzę na temat ogrodów historycznych, więc doskonale się rozumiałyśmy 🙂 Jestem spokojna, że we wrześniu dostaniemy genialny projekt. Będziemy go sobie później stopniowo wprowadzać w życie własnymi rękami. 🙂 Nie mogę się już tego doczekać! 😀
To tyle na dzisiaj 🙂
Pozdrawiam!


26 komentarzy
Marlena H.
Marzy mi się taki dworek. Ach…może kiedyś. Życzę aby budowa postępowała szybko. 🙂
SpeckledFawn
dziękuję 🙂
Więcej serca niż rozumu
Ja tu trafiłam pierwszy raz, więc mnie bardziej ciekawi skąd pomysł na budowę dworku…
SpeckledFawn
od kiedy pamiętam marzył nam się dom w takim starym stylu 🙂 Właściwie to zaczęliśmy od szukania starych domów w okolicy bliższej i dalszej (raz byliśmy nawet oglądać dworek 1,5h drogi od domu!), ale niestety nie udało się znaleźć niczego co byłoby dla nas odpowiednie. Tak też zdecydowaliśmy, że wybudujemy sobie taki stary-nowy dom 😉 A o tym jak trafiliśmy na ten konkretny pisałam w tym poście: https://speckledfawn.pl/2016/11/nasz-nowy-dom-p.html
Pozdrawiam! 🙂
Książka w autobusie
Bardzo ciekawa budowa, jestem bardzo ciekawa dlaczego akurat dworek ??
czerwonafilizanka
Fajnie, ptaszki czują sie tam dobrze to myślę że dobrze wróży. Kibicuje i trzymam kciuki za kolejne etapy:)
Ewa
Bardzo ładny, a i okolica jest przepiękna 🙂
Akacja
Pomysł ze schodami świetny. Na pewno znajdziesz odpowiednie drzwi, a witraż może warto zamówić u rękodzielnika?
Ciekawska Magdalena
Budowa pięknej się rozwija i idzie do przodu
Sklerotyczka
Budowa pełna para! Będzie pięknie wyglądać! Co do roślin, bardzo dobrze zrobiłaś. Tak nie będziesz się wnerwiać 🙂
Atrakcyjne wakacje
My już budowę mamy za sobą, drugi raz byśmy się nie decydowali chyba
beata
marzenia spełnia się samemu :))szał ,pięknie a bedzie jeszcze piękniej
Zuzanna
Przepiękny dom będzie – marzę o czymś podobnym i mam nadzieję, że uda mi się kiedyś to marzenie zrealizować.
krystynabozenna
Słusznie zrobiłaś, taki ogród jednak samemu byłoby ciężko zaprojektować i dobrać odpowiednie rośliny. Wynajęcie fachowca z tej branży to bardzo dobry pomysł, jestem ciekawa jak to wszystko będzie wyglądało po wybudowaniu i kiedy rośliny wyrosną 🙂
Mayka.ok
Ohh, ten dworek będzie na pewno cudnie wyglądać <3 Zresztą, już tak jest. Kto by nie chciał tajemnego przejścia od schodami? ;p
Monika Kilijańska
No i kawkę w salonie można już pić 😀
Bookendorfina
Przyjemnie się patrzy jak realizuje się marzenie, a i nawet, ze względu na pierwszych lokatorów, mozna powiedzieć uskrzydla. 🙂
Izabela
bardzo dobry pomysł z zatrudnieniem profesjonalisty do ogrodu, będzie ślicznie a ja pierwsze co posadzę na działce to konkretne drzewo 🙂 może się przyda…. https://www.facebook.com/groups/2439885172912061/?__tn__=HH-R
SpeckledFawn
no nieeee, a ja się tyle naszukałam takiej grupy i nic 😛 Jak zawsze zadziwiasz ;D
Izabela
ps. czy mogę polecić tej grupie na FB Twojego bloga?
SpeckledFawn
oczywiście! 🙂 będzie mi bardzo miło 🙂
Pingback:
Pingback:
Jerzy
Ale sobie piękny domek wymarzyliście. Zupełnie nie taki, jak w nowoczesnych trendach 🙂 Super, bo taki dom zwróci na siebie uwagę nawet za 30 lat 🙂
Mariusz
Pani Kasiu, kibicuję Wam…a może taki kolor schodów?
https://www.kawiarniany.pl/2017/07/18/kasyno-szlacheckie-lwow/ -są piękne! Ptaszki mogą nieźle napsocić w przyszłości.
SpeckledFawn
Eeeee, nie 😛 Ani kolor ani tak bogate zdobienia w ogóle nie pasowałyby do naszego domu 😉 Mimo, że oczywiście są piękne 🙂